poniedziałek, 22 lutego 2010

Urlopowanie macierzyńsko - wychowawcze

Od dni kilku towarzyszy mi nieustająco:) poczucie podjęcia dobrej decyzji - jestem z dziećmi w domu. Czasem bardzo zmęczona, ale jednak. Wolna od szarpaniny dom - praca, praca - dom. Napięcia przenoszone z pracy do domu i odwrotnie - jakos nie bardzo wierzę w obrazek kobiety spełnionej zawodowo z dwójka Małych. Koszty zawsze ponosi Ktos. Wybralismy DZIECI - towarzyszy mi pokój sercowy:) Cieszę się, ze moglimy podjąć taką decyzję, liczylismy się z uszczupleniem budżetu itp., itd. Doswiadczamy troski Bliskich oraz Najbliższego...

Brak komentarzy: