środa, 25 maja 2011

Strażak Jonasz i wiosenna Panna Lidka:)







Strażak rusza do akcji ! :)


























Jonasz nieustannie zafascynowany pożarnictwem chce być strażakiem. Zdjęcia jeszcze zimowe, ale w tej materii nic nie uległo zmianie.Często chce ratować dziewczynkę (Lidkę) z różnych "opresji". "Dziewczynka" bardzo często nie wie o co chodzi:) i jest przerazona niesioną pomocą bardziej niz "opresjami".:)))


Relacje między obydwojgiem się zacieśniają. Rzec można, że jedno nie może żyć bez drugiego:) Lidka zaraz po przebudzeniu woła: "Joniuś" i na chwilę obecną nie ma nic bardziej uroczego w moim życiu:))) Młodsza siostra ciągle troszczy się o Jonaszka. Kiedy dostaje ciasteczka, wszystko niemal chce najpierw ofiarować starszemu bratu. I z wzajemnością:)

Jonasz pamięta o siostrze, robiąc zakupy itp...Niepokoi się bardzo kiedy siostra oddala się i chce iść swoją drogą- krzyczy do mnie "Mamo, mamo weź ją" a do Lidki: "Liduś nie idź, stój"zagradza jej drogę, bardzo się przy tym denerwuje i tupie nogami:)