poniedziałek, 28 czerwca 2010

mam dwa latka...:)

Stało się! Mamy już duzego, dwuletniego Starszaka. Nasz ukochany Joni skończył dwa lata. Mówi dużo i naprawdę bardzo zrozumiale:)i taaaki jest kochany!
Lida kolejny miesiąc (7) żywota ma za sobą. Raczkuje namiętnie od soboty 12 czerwca:) Zanim jednak zaczęła raczkować, odkryła możliwosci pionizacjne - stawanie! O zgrozo dla siebie i dla nas! Jak tylko ma czego się chwycić, na czym oprzeć - korzysta. Po minie można wysnuc wniosek, że sprawia jej to ogromną radosć i jest przedmiotem wewnętrznej dumy.














sobota, 5 czerwca 2010

Bosa...

Przed tygodniem minęło półrocze naszego wspólnego bycia z panną Lidką. Dokładnie 28 maja skończyła 6 miesięcy. Tym samym wprowadzamy warzywka i różne inne pokarmy o konsystencji odmiennej od maminowego mleka:) Posiłki cieszą się ogromnym zainteresowaniem i sympatyją:)
Lidziak nasz słodki zanosi się gromkim smiechem, widząc różne zachowania jej starszego brata...:) Cały czas gotuje się do raczkowania, widać postępy, potrafi już naprzemiennie przesuwać rączki i nózki - brakuje jeszcze koordynacji rączek i nóżek:)Generalnie radzi sobie swietnie:)

Tym razem bosa i podążająca za Jonim na balkon:))